niedziela, 5 sierpnia 2012

Dzień 8




AUTOPREZENTACJA, IMPROWIZACJA SCENICZNA,
CZYLI ÓSMY DZIEŃ PRZYGODY Z TEATREM!

    Już o 9 żar się lał z nieba, a my byliśmy zamknięci w czterech ścianach. Myślicie, że mieliśmy czas, by pogadać chociażby o pogodzie, jak nasze babcie? Nic bardziej mylnego! Wczorajsza wizyta w Twardej jeszcze bardziej zmotywowała nas do pracy. Wyobraźnia od razu zaczęła działać. Zmienić się w roślinę, poczuć się jak kot lub kartka papieru – wystarczyła chwila i dzięki wskazówkom pani Eli znaleźliśmy się w innym świecie.
    Pamiętacie dzień, kiedy my, młodzi dziennikarze, robiliśmy pierwszą mapę myśli? Dzisiaj wybiła godzina zero! Najedzeni, w znakomitych humorach, zmierzyliśmy się ze sztuką autoprezentacji. Nasza instruktorka wypowiedziała zdanie, które na zawsze zapadnie mi w pamięć: „Nikt z nas nie jest doskonały, człowiek doskonały byłby strasznie nudny.” Czy to nie jest „złota myśl”?

   My bawiliśmy się wyśmienicie, a pozostałe grupy? Nawet przez chwilę nie myślały o niebieskich migdałach. Grupa muzyczna uczyła się grać na nietypowych instrumentach. Jakich? Dowiecie się w trakcie spektaklu! Młodzi scenografowie wykonywali przeróżne materiały graficzne na jutrzejszą promocję, a aktorzy przygotowywali się intensywnie do występu.

Marysia Korzycka

Zasłyszane:
- „ Jest super ! Cały czas robimy coś ciekawego.”
- „ Poznałam tu nową formę teatru.”
- „ Jeszcze fajniej niż rok temu. Panuje tu naprawdę świetna atmosfera, a instruktorzy są bardzo mili.”









Brak komentarzy: