Z WIZYTĄ W TWARDEJ
Ten dzień dla grupy
dzinnikarsko-promocyjnej był bardzo wyjątkowy, ponieważ
odwiedziliśmy zespół ludowy ,,Sami Swoi'' i mogliśmy
przeprowadzić wywiad z jego członkami...
Jak co dzień każda
grupa zajmowała się czymś innym. Przyszli aktorzy po rozgrzewce
dopracowywali spektakl i tworzyli dalsze scenki. Pewna dziewczynka
zdradziła mi, że będzie około sześciu krótkich etiud.
Powiedziała też, że ciężko pracują i nie mają czasu na nudę.
Mali muzykanci śpiewali piosenkę ,,Bieszczady” i grali na
instrumentach wcześniej przez nich wykonanych, zaś grupa
scenograficzno-kostiumowa przygotowywała ze styropianu lalki na
paradę.
Tego dnia młodzi dziennikarze przyszli na zajęcia wyjątkowo o 14.00, po obiedzie oglądaliśmy fragmenty nagrań z występów zespołów ludowych. Rozmawialiśmy o tym, dlaczego tradycja jest ważna, co robić, by ją utrzymać itd. Zastanawialiśmy się również nad pytaniami, ponieważ niedługo potem czekała nas wycieczka do Twardej, gdzie mieliśmy przeprowadzić wywiad z członkami zespołu ,,Sami Swoi''.
Gdy byliśmy już w
drodze, okazało się, że autobus nie zawiezie nas bezpośrednio do
celu. Nie mieliśmy więc wyboru i wędrowaliśmy ok. 20 min w
słońcu, lecz opłacało się. Myślałam, że będziemy
onieśmieleni, lecz ku mojemu zdziwieniu dołączyliśmy do zespołu
i wszyscy razem śpiewaliśmy piosenki i tańczyliśmy. Zapanowała
wspaniała atmosfera! Jedna z członkiń zespołu, będąca w naszym
wieku, wpadła na znakomity pomysł i postanowiła pokazać nam
strój, w którym występuje na różnych pokazach. Wspólnie
przebrałyśmy Olę Tejchman.
Po tylu atrakcjach z wielką przykrością opuszczaliśmy Twardą... To był chyba - jak do tej pory - jeden z najfajniejszych dni!
Aleksandra Kicińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz